«Akademiju kiravańnia jon pakul nie ŭsprymaje. Jon u mianie hałoŭny apazicyjanier ŭ siamji», — pryvodzić TUT.BY słovy Alaksandr Łukašenka pra płany na budučyniu jaho małodšaha syna Mikałaja.
Zapis vystupu padčas naviedvańnia Akademii kiravańnia pry prezidencie apublikavany na YouTube-kanale «ATN: naviny Biełarusi i śvietu».
Adna sa studentak spytała kiraŭnika dziaržavy, što jon paraić Mikałaju, kali toj spytaje, kudy jamu pajści vučycca — moža, u Akademiju kiravańnia?
— Akademiju kiravańnia jon pakul nie ŭsprymaje. Jon u mianie hałoŭny apazicyjanier ŭ siamji, — uśmichnuŭsia Łukašenka. — Ale moža i pryjdzie vučycca [ŭ Akademiju kiravańnia], kali pastupić. Ja kažu: ciabie ž, moža, nie voźmuć navat!
Ale, pavodle słoŭ Łukašenki, temu «kim być i jak być» ŭ siamji ŭžo, viadoma, padymali.
— Ja sprabuju rastłumačyć, zychodziačy ź jaho charaktaru… A ŭ jaho charaktar bolej, čym u jaho baćki, lidarski: kali jamu niešta treba, pakul jon sam łob nia razabje, budzie iści da kanca, spračacca… Što ty možaš być dobrym doktaram, nastaŭnikam, ale pavinien razumieć: pracujučy ŭ kalektyvie, pa mienšaj miery, na pieršuju paru pad niečym pačatkam tabie pryjdziecca kamuści padparadkoŭvacca. Maŭčyć. A ja jamu: a kab padparadkoŭvacca, ty navat prezidentu nie vielmi…
Na heta, pavodle słoŭ Łukašenki, Mikałaj jamu adkazvaje, što «ty ž mnie nie prezident, a tata».
— Ja nie naviazvaju jamu niejkuju prafiesiju. Tak i sa starejšymi było. Hałoŭnaje, kab jany byli ludźmi. Pra ich možna mnohaje skazać, nie viedajučy. A chto viedaje — nikoli nie skaža, što jany — dzieci prezidenta. Małodšy [Mikałaj] taksama: idzie dziaŭčynkam dapamahčy, na siabie niešta nahruzić i ciahnie. Heta hałoŭnaje dla dziaciej vysokapastaŭlenych ludziej — kab jany ludźmi vyraśli.
Mikałaju Łukašenku 31 žniŭnia spoŭniłasia 15 hadoŭ. Jon vučycca ŭ 9 kłasie Astrašycka-Haradockaj siaredniaj škoły.
Kamientary